piątek, 2 grudnia 2011
.....
W łazience brakuje , jeszcze desek na ścianie .... znalazłam teraz nie drogo sosnę skandynawską , mam nadzieję że będę ją miała . :) wszystko robimy bardzo małymi kroczkami , w miarę możliwości ale chciałabym żeby już był koniec żebym mogła tylko dopieszczać ,,moje ,, mieszkanko ale póki co mogę jeszcze zmieniać pomysły , np kafle na podłogę leżały z pół roku za nim trafiły na podłogę :( , i zmieniłam zdanie ze wolałabym jednak jaśniejsze , chciałam je sprzedać ale nie było chętnych , a po za tym okropnie się męczyłam myjąc beton na podłodze :) a i jeszcze nie ma karnisza nad oknem i lampy przy suficie takiej jaką bym chciała . Teraz jeszcze historia mojej cudownej wanny , którą wytargałam jak byłam u babci ze strychu sąsiada za 5 piw :) tak strasznie mi się podoba co prawda czeka jeszcze na renowacje ale będzie jeszcze piękniejsza niż jest . Szafa została zrobiona , i wieszak na ręczniki też przez mojego męża który jest BOHATEREM W SWOIM DOMU he he he .....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz